Cześć.
Od dawna mam ochotę dodać swoje trzy słowa na tematy związane z polityką. Już jako małe dziecko oglądałem program drugi TVP, gdzie od rana transmitowane były obrady parlamentu. Były to lata dziewięćdziesiąte, czas tuż po hiperinflacji po głębokich przemianach w Polsce, bezrobocia i zawodu Solidarnością i Wałęsą.
Dziś wolny już naród wybiera ciągle tych samych ludzi. Nie byłoby w tym nic złego, tylko co jakiś czas do Warszawy przyjeżdżają grupy niezadowolonych, blokują miasto i protestują. I tak od wyborów do wyborów nic się nie zmienia. A mnie boli.
W tej części bloga komentował będę sprawy od wagi światowej to tych bardzo lokalnych. Przedstawię swój pogląd na bieżące i przeszłe wydarzenia, podam swoje propozycje jak zrobić tak, by było dobrze.
Zapraszam do czytania.